Jak zadbać o wygląd na treningu

Podobno jeśli wyglądasz dobrze po ćwiczeniach, to znaczy, że nie ćwiczyłaś dobrze. Coś w tym jest, ale na szczęście jest też kilka prostych trików, które pomogą poczuć się troszkę bardziej atrakcyjniejszą mimo katorżniczego treningu.

1. Po pierwsze strój.

Szczupłe dziewczyny mogą właściwie wszystko. Na rynku jest obecnie większy niż kiedykolwiek wybór modnych, stylowych strojów sportowych, również tych w bardzo atrakcyjnych cenach. Marki takie jak Adidas, Nike, Reebok, to oczywiście klasyka, choć i te firmy dwoją się i troją, aby zaspokoić najbardziej wyszukane gusta i zaskoczyć nową kolekcją. Tymczasem, nawet dysponując bardzo skromnym budżetem można wyglądać naprawdę szałowo. Warto poszperać w markowych outletach, gdzie można trafić na kosmiczne wręcz przeceny i zdobyć np. spodenki światowej marki za mniej niż 30 zł. Na dodatek swoje kolekcje sportowe posiadają też niedrogie sieciówki, popularne sklepy ze sprzętem sportowym, a nawet supermarkety. Getry, koszulki, spodenki, wszystko to można kupić za 20-30 zł i wyglądać również dobrze jak po wizycie w drogich, markowych salonach.

Jeśli jesteś bardziej puszysta, pamiętaj jeszcze o kilku zasadach. Tak, wiemy, że „czarny wyszczupla” to stara śpiewka, ale prawda zwykle jest starą śpiewką. Wybierają raczej ciemne ubrania, szczególnie jeśli chodzi o dół stroju. Jeśli już jesteśmy przy dole, kupując ciuchy sportowe przymierz różne fasony i długości legginsów i spodni. Nie sugeruj się modą na kolorowe getry jeśli masz obfite pupę i uda. Wybierz raczej zgrabne, ciemne spodnie, które wyszczuplą cię optycznie, a ty będziesz czuła się bardziej atrakcyjna. Jeśli bardziej niż dół, martwi cię góra (ach ta oponka), uważaj na zbyt obcisłe koszulki techniczne. Podkreślają one kształty niezależnie od tego czy chodzi o kaloryfer czy raczej o bojlerek. Lepiej ćwicz w luźniejszej koszulce, ale dla podkreślenia kobiecości, wybierz tą z dekoltem. Przy dobrze dobranym staniku sportowym, nie będziesz obawiać się, że „coś” ci wypadnie, a jednocześnie twoja sylwetka stanie się bardziej atrakcyjna.

Jako element stroju potraktuj oczywiście buty, ale również sportową torbę. Zamiast wygrzebywać z szafy swój szkolny plecak, zainwestuj w kobiecą torbę, która będzie ci przecież służyła kilka lat. Na rynku są dostępne nie tylko popularne torby w typowo sportowym stylu, ale też bardziej eleganckie, np. wykonane z ciemnej skóry.

2. Po drugie: fryzura.

Nie zostawiaj rozpuszczonych włosów, bo nawet jeśli tak najlepiej wyglądasz przed rozpoczęciem treningu, po pierwszych kilku minutach, z pewnością się to zmieni. Włosy szybko się potargają, posklejają od potu, a na dodatek będą wpadały ci do oczu. Koński ogon to najprostsze co możesz zrobić, ale pomyśl też o warkoczu (takim jak miała Lara Croft, a może o bardziej fantazyjnym jak choćby u Julii Tymoszenko?). Jeśli masz bardzo długie włosy, podczas zajęć tanecznych, zdecyduj się na koczek. W przeciwnym razie osoby tańczące obok ciebie mogą od czasu do czasu poczuć smagnięcie końcówką twojej długiej kity. Jeśli masz za krótkie włosy, aby udało się je spiąć, pomyśl o opaskach, zarówno takich plastikowych z grzebykiem, jak i takich w formie sportowej gumki czy frotki. Powinny pomóc zachować ładny wygląd włosów, a dodatkowo same w sobie też są ozdobą twojej twarzy.

3. Po trzecie: skóra

Jeśli bardzo się pocisz, zainwestuj w dobry antyperspirant, uważaj jednak na silne, paramedyczne preparaty powstrzymujące pocenie. Pot spełnia ważną funkcję w organizmie i jeśli dużo ćwiczyć, nie powinnaś hamować go zbyt mocno. Przed treningiem unikaj też nakładania ciężkich kremów na twarz. Razem z potem stworzą na twarzy nieestetyczną breję, która na dodatek utrudni skórze oddychanie i termoregulację. Miej w torbie wodę termalną, a podczas ćwiczeń wycieraj się miękkim ręcznikiem.

4. Po czwarte: makijaż.

O makijażu na siłowni opinii jest tyle co ćwiczących. Zauważysz to w damskiej szatni przed zajęciami fitness. Są dziewczyny, które dokładnie zmywają każdy jego ślad z twarzy, inne po prostu zostawiają to co miały na twarzy cały dzień, niektóre podkreślają przed wyjściem na salę rzęsy czy usta, a są i takie, które wykonują makijaż silniejszy niż twój przed piątkowym wyjściem do klubu.

Jeśli twoją zmorą jest buzia czerwona jak burak, albo wstydzisz się swojego trądziku, nie ma nic złego w zastosowaniu podkładu. Zadbaj jednak, aby był matujący, dzięki temu będzie wchłaniał drobinki potu, a także aby był bardzo dobrej jakości. Tu nie ma wyjątku. Jeśli twój podkład pochodzi z najniższej półki, prawdopodobnie szybko spłynie z twarzy i nie będzie wyglądał dobrze. Jeśli lubisz podkreślić oczy, użyj wodoodpornego tuszu, ale daruj sobie jakiekolwiek malowanie dolnej powieki. Czy to tusz, czy to kredka, nawet wodoodporne, prędzej czy później zamienią cię w sobowtóra kung-fu pandy. Na wszelki wypadek, miej w torbie chusteczki do demakijażu. Jeśli zauważysz pod oczami nieestetyczne cienie, pobiegnij na minutę do szatni, wytrzyj oczy i wracaj szybko do ćwiczeń. Rozwiązaniem są też oczywiście sztuczne rzęsy, ale tutaj też warto zadbać o ich co najmniej przyzwoitą jakość, aby nie odkleiły się pod wpływem potu i ciepła.

5. Po piąte biżuteria.

W tej kwestii pomyśl najpierw o swoim bezpieczeństwie, potem o wygodzie, a dopiero na końcu o ładnym wyglądzie. Łańcuszki, kolczyki, bransoletki mogą łatwo zaczepić się o elementy urządzeń, przyrządów czy o odzież twoją, albo przechodzącej obok osoby, szczególnie jeśli jesteś bardzo zmęczona i koordynacja twoich ruchów nie jest tak doskonała jak na początku treningu. Pomysł również czy pierścionki lub obrączka nie będą przeszkadzać ci podczas chwytania gryfów czy zwisu na drabince.

6. Po szóste: pamiętaj o najważniejszym.

Będziesz czuła się najbardziej atrakcyjnie wtedy, kiedy dzięki dobrze wykonywanym treningom, będziesz mogła pochwalić się piękną, wyrzeźbioną sylwetką. Zobacz jakie zdjęcia umieszczają w sieci instruktorzy. Jeśli zajrzysz na stronę sport-ekspert, gdzie umieszczają oni swoje wizytówki, znajdziesz zarówno profesjonalne, wygładzone fotografie, jak i szalone zdjęcia spoconych, zmęczonych, ale uśmiechniętych trenerów i ich grup treningowych. Oni dobrze wiedzą o tym, że to co czyni ich najbardziej atrakcyjnymi to aktywność, wysportowane, zdrowe ciało, szeroki uśmiech i pewność siebie. Pamiętaj więc, aby zawsze ćwiczyć na maksa, niezależnie od tego, że po skończonym treningu będziesz wyglądać jak potargane, polepione od potu i czerwone jak burak siedem nieszczęść. Pot zmyjesz pod prysznicem, twarz szybko wróci do normalnego koloru, a jędrna pupa, płaski brzuch i pewność siebie zostaną z tobą na długo.